Jednym z najlepszych sposobów na spalenie tkanki tłuszczowej jest przestrzeganie zasad zdrowej i racjonalnej diety oraz regularna aktywność fizyczna. Zawsze zalecam tutaj połączenie treningu interwałowego z treningiem siłowym. Powtarzam to już setny raz, prawda? Wybaczcie, ale to naprawdę ważne i skuteczne.
Jeśli chcesz spalić jeszcze więcej tkanki tłuszczowej, zwróć uwagę na szczegóły. Przeczytaj moje wskazówki, które jeszcze bardziej przyspieszą cały proces.
- Pij dużo wody.
- Jedz dodatkową ilość warzyw.
- Pij mleko (max 1,5%).
- Dodaj do swojej diety witaminę D.
- Jedz produkty bogate w żelazo.
- Nie zapomnij o produktach z błonnikiem.
- Pij zieloną herbatę.
- Nigdy nie zapominaj o śniadaniu i spożywaj je zaraz po wstaniu z łóżka.
- Używaj ostrych przypraw.
- Dodaj do swojej diety kwasy omega 3.
- Pij zimną wodę.
- Jedz naturalne produkty.
- Wzbogać swoją dietę w proteiny.
- Zadbaj o regularny sen.
- NIGDY SIĘ NIE GŁODŹ!
niestety nie zgodze sie z mlekiem !!! CHYBA ZE ROSLINNYM .. mlekotojednoznajgorzej przyswajalnych pokarmow przez człowiekai …zwierzeta …jest idealne ale dla oseskow …jestem vegetarianka od ponad 20 lat …a veganka od ok 5..i po dodatkowym odstawieniu nabialu dopiero czuje sie swietnie nie mam brakow czy niedborow kontroluje sie co pol roku robie badania..bardo wiele trenuje sport to moje zycie od jakiegos roku moje treningi sa bardziej intensywne w mojej diecie jest wiecej białka na diecie roslinnej pomału buduje moje miesnie ..po raz pierszy wide moje miesnie brzucha ,,,nie zrezygnowałam z jajek tocud natury najcudniejszy pokarm na swiecie oczywiscie od szczesliych kurek tylko… coz teraz mam swoje zyjemy sobie w przyjazni ja daje imszczesliwe zycie one odwdzieczaja mi sie jajkami i nie tylko ;)..pozdrawiami polecam veganizm…. dzieki veganizmowi pokochałam słodycze :)))
Ja dodałabym jeszcze jeden punkt, który moim zdaniem jest chyba najistotniejszy – trening. Jeżeli połączymy ruch z chociażby połową punktów wymienionych przez Marię, to sukces jest gwarantowany. Ja przy intensywnych ćwiczeniach straciłam w talii po miesiącu ponad 10 cm. Wiadomo, że w pierwszej fazie jest to najbardziej widoczne, bo później już nie ma z czego gubić (no chyba, że ktoś ma tłuszczyku pod dostatkiem ;)). Jeśli chodzi o ćwiczenia to 3 razy w tygodniu trening fitness (jeśli są tu jakieś dziewczyny z wrocławia to polecam fitness w feriogaju przy świeradowskiej – instruktorka Magda), dwa razy w tygodniu rundka po parku ok. 5 km i odpowiednia dieta. Szczególnie zwróćcie uwagę na punkt 10 w artykule. Kwasy omega-3 to przy spalaniu tłuszczu podstawa. Szczęśliwie się składa że są one w naprawdę smacznych i zdrowych produktach. Postawcie na ryby np. makrelę lub łososia. Jeśli lubicie sałatki z oliwą z oliwek to nie rezygnujcie z nich, ale oliwe zastąpcie zdrowszym tłuszczem np. rzepakowo lnianym (golden drop ma niezły). Jedzcie codziennie garść orzechów włoskich albo orzechów nerkowca. Gwarantuję Wam, że poprawi się nie tylko Wasza sylwetka ale i samopoczucie.
o aktywnosci fiyzcznej autorka wspomniała na samym wstepie ju 😉 i bez obrazy piszesz rzeczy o ktorych wie juz noworodek :)…notabene jestem veganka a my veganie szanjemy zycie nawet rybek 😉 i “gwarantuje” ci bez nich zyje juz kupe lat tylko na roslinkach
i czue sie oraz wtgladam chyba całkiem nie zle …pozdrowionka
pomijajac ostre przyprawy, bo niestety nie jestem w stanie ich jesc, przestrzegam chyba wszystkich punktow
Przy okazji naprawde dbam o swoj mtabolizm.
buziaki
Picie wody jest bardzo ważne, minimum 2 l dziennie – to podstawa, a jak widać, nie każdy o tym wie..
Rzetelnie napisane:) Konkretnie i na temat:)
niby tak, ale ja ostatnio dochodzę do wniosku że chudnie się od tego czego się NIE ZJE (oczywiście bez głodzenia się). bo nawet jedząc zdrowo, pełnoziarniście etc ale jednocześnie dużo ciężko osiągnąć sukces
Krótko zwięźle i na temat
tak to lubię najbardziej .