Czy znasz to uczucie, kiedy ochota na słodycze jest silniejsza od Ciebie i ostatnią rzeczą o jakiej myślisz to Twoja figura, treningi czy zdrowe odżywianie? Jeśli jesteś kobietą, to prawdopodobnie odpowiesz tak – przynajmniej raz w miesiącu pokusa jest nie do opanowania, prawda?
Czekoladowe szaleństwo (autorska nazwa) nie jest może najzdrowszą przekąską na świecie, ale zdecydowanie można zaliczyć ją do tego lepszego wyboru, szczególnie w trakcie tych cięższych dni, kiedy to ciałem zawładnęły hormony (warto czasem i na to zwalić winę, bo przecież nie jest to kwestia wytrwałości?:) .
Składniki:
– 4 łyżki pełnoziarnistej mąki pszennej
– 4 łyżki cukru kokosowego (niższy indeks glikemiczny niż tradycyjny)
– 2 łyżki naturalnego kakao
– 2 białka jajka kurzego
– 3 łyżki mleka
– 1 łyżka oleju kokosowego
Wykonanie:
Wymieszaj razem suche składniki w kubku. Dodaj mokre składniki i wymieszaj dokładnie. Włóż do mikrofalówki na 3-4 minuty. Uwaga! Będzie rosnąć – bez paniki 😉
Pamiętaj – nie jest to deser, który można jeść do woli. 1 porcja (1/2 składników) to prawie 300 kalorii, niemała ilość cukru i tłuszczu. Jak zawsze – liczy się umiar 😉
zaczynam żałować, że pozbyłem się mikrofalówki 😛
Pyszności, a w dodatku mało kalorii! Polecam ten przepis!
http://potv.pl/hammer-of-thor-krople-na-powiekszenie-penisa-moja-opinia
A próbowałyście może maseczkę z czekolady: http://kobieco.pl/ciepla-maseczka-z-czekolady-na-dzis/ mam nadzieję, że nie zjecie jej zanim nałożycie ją na twarz hihi
Polecam czekoladowy mus – przepyszny i zdrowy. Robiłam go z banana, awokado,karobu i ksylitolu. Zapraszam do zobaczenia przepisu: http://zdrowazywnosc24.pl/przepisy/krem-czekoladowy-z-bananem-i-awokado
Robiłam prawdziwe ciasto z mikrofal ówki, a niedawno też to kupne. Różnica pomiędzy nimi to jak niebo i ziemia. Kupna mieszanka to dno :/
wygląda super, ten kubek to taki standardowy rozmiar ? np. 300ml
Tak 😉
Lepiej unikać tłuszczu kokosowego. Studiuję biotechnologię, specjalizacja żywność i dlatego wiem, że wcale nie jest on taki dobry jak wiele osób uważa. ma bardzo wiele kwasów tłuszczowych typu trans, które działają niekorzystnie na nasz organizm
kosmetycznie-jak najbardziej, do jedzenia-lepiej olej rzepakowy.
Mmm wygląda smakowicie. Widziałam podobne cuda wkładane do mikrofali w torebkach, czyli sama chemia. Zadem jeśli najdzie mnie ochota na łasuchowanie zdecydowanie wypróbuję Twój naturalny przepiski.
ale desererk chętnie bym skosztowała 😀
Wygląda smakowcie
Wygląda obiecująco, bez cukru lub z użyciem stevii, może też dobrze smakuje 😉
Też tak myślę, zdecydowanie można dodać mniej cukru 😉